Ja?
Ja przecież nie potrzebuję teraz
motywacyjnych gadek
blefów poklepujących po plecach
wszystkiego co będzie dobrze
i przecież dasz radę
Uciekając gubię siebie
powoli odpadają fragmenty myśli
Tylko spokój
cisza i ciemność
potrzebne na dziś
Dwa ramiona
niebo zamknięte
przestrzeń nade mną
błoga poduszka
wata cukrowa z mgły
odlecę
odnajdę
powoli
Tylko czas
na przestrzeni moich myśli
cicho gra
smutną melodię
bądź tu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz