piątek, 23 lipca 2010

Rozmowa

I po co dzielić mężczyzn na kilka grup
skoro w jednym można znaleźć tak dużo?


Człowiek długo szuka
i czasem nie znajduje nic.
A są momenty, że samo przychodzitak samo z siebie
i się okazuje, że niebo
jest osiągalne prawie jak trawa

Nikt nie mówił że będzie idealnie
Nikt nie mówił że będzie bez łez
Ale na razie ich nie ma
Są tylko momenty gdy głuchy warkot się z gardła wydobywa

Ale to przechodzi
Jak ciemna chmura
I tęcz pojawia się znów
Po burzy


Cieszę się
Że choć dokoła wichura szaleje
To wracam do domu
I mam spokój
Moją małą oazę..