Tak sobie ostatnio czytam. Gubię się w tym czytaniu. Odpoczywam w nim zarazem. Uczę się innych światów i rozpisuję je na wnętrzu mojej dłoni. Każdy z nich ma nowe słońce, nową noc, nowy śmiech i krzyk. Te historie są cudze i moje zarazem. Stają się moje gdy nie mogę od nich wzroku oderwać. Stają się moje. Tak.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz