wtorek, 15 kwietnia 2014

Gdzie Indziej



><><

W ostatecznym rozrachunku, kiedy czyjeś życie się kończy, przejmują się tym wyłącznie rodzina, przyjaciele i znajomi tej osoby. (...)Dla całej reszty to po prostu kolejny koniec.

><><

Jak długo musi trwać sen, zanim stanie się życiem?

><><

Skoro już musiała umrzeć, lepiej być martwym gdzieś, gdziekolwiek niż nigdzie.

><><

Szczęśliwi ludzie nie zadają sobie pytania o to, czy są szczęśliwi, prawda? Po prostu są szczęśliwi

><><
Łatwiej być wesołym niż smutnym. Bycie smutnym kosztuje sporo wysiłku. To okropnie wyczerpujące.

><><

Czy to nie dziwne, że coś sprawia nam przyjemność, a my nawet nie wiemy dlaczego?

><><

Jeśli je (życie) przerwę, nigdy się nie dowiem, co jeszcze mnie tu czekało. Życie z gruntu jest dobre (...) nawet tak szalone i biegnące na opak, jak moje.

><><

Będą kolejne istnienia.
Będą kolejne istnienia dla nerwowych chłopców o spoconych dłoniach, słodko-gorzkich, niewprawnych pieszczot na tylnych siedzeniach samochodów, czapek i sukni barwy błękitu królewskiego i purpury, matek zakładających piękne perłowe naszyjniki na gładkie szyje swoich córek, twojego nazwiska odczytanego na głos w sali pełnej ludzi, nowiutkich walizek, z którymi odwiedzisz dziwnych, nieznanych ludzi, zamieszkujących dziwne, nieznane kraje.
Będą też kolejne istnienia dla niezapłaconych rachunków, przygód na jedną noc, Pragi i Paryża, ocierających stopę butów o spiczastych noskach, niepodjętych decyzji i rachunków sumienia.
Kolejne istnienia czekają również ojców prowadzących swoje córki przed ołtarz. 
Słodkie niemowlęta o skórze jak mleko.
I człowieka, którego nie poznajesz, twarz w lustrze, która już do ciebie nie należy, pogrzeby bliskich osób, kurczenie się, wypadające zęby, włosy porastające twoje policzki, zapominanie o wszystkim. Naprawdę o wszystkim.
Och, jest wiele istnień. Bardzo żałujemy, że nie możemy ich przeżyć jednocześnie, zamiast jedno po drugim. Wtedy moglibyśmy wybrać najlepsze fragmenty każdego z nich i nawlec je na sznurek niczym perły. Nie na tym to jednak polega- ludzkie życie jest zachwycającym bałaganem. 

><><

Życia nie mierzy się w godzinach i minutach. Liczy się nie ilość, lecz jakość.

><><

Gdzie Indziej mydlimy sobie oczy wiarą w to, że znamy swoją przyszłość tylko dlatego, że wiemy, ile czasu nam zostało. Mimo to nie mamy pojęcia, co nas spotka. 

><><

Życie przeżywane na odwrót jest równie dobre, jak to przeżywane w zwykły sposób

><><



Niesamowita książka pełna znaków zapytania, przecinków i wielokropków... Będę wracać










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz