Przychodzi moment mała chwila z myślą gdzie popełniłam błąd które z działań nim było który z wyborów... I co by było gdyby mogło być inaczej gdybym poszła inną ścieżką? W prawo nie w lewo? I nigdy się nie dowiem Do końca życia będę z ust ścierać kurz z serca i tylko myśli szalone fioletową gonitwą Jak co wieczór i co ranek będą tworzyć nowy świat alternatywną, nierealną rzeczywistość
czwartek, 15 sierpnia 2013
Jak już tak hurtem
To tylko powiem
że wzięłam się za porządki
Jak to- w lipcu nic?
Totalna porażka.
A co w sierpniu
Mimo upałów jesień szybko nadchodzi. Mentalnie
Jakoś tak znikąd przypomniał mi się mój zeszyt
7 lat
A mój słomiany zapał położył na nim grubą warstwę kurzu
i z jednej strony miałam ochotę rozebrać tekst
rozłożyć go na części pierwsze
a z drugiej strony?
Przecież nic się nie zmieniłam
nic
Po dzisiejszym dniu to widać
I tylko momentami przychodzi myśl
Czy to na pewno ta ścieżka
prowadzi tam, gdzie to sobie umyśliłam
I don’t do yoga, never tried pilates
Not many people want me at their parties
Tryina find my place on place, oh I, oh I, oh I
I drink a little more than recommended
This world ain’t exactly what my heart expected
Tryina find my way someway, oh I, oh I, oh I
(Chorus)
Yeah, whoa, c’est la vie
Maybe something’s wrong with me
But whoa, at least, I am free, I am free
Yeah, whoa, c’est la vie
Maybe something’s wrong with me
But whoa, at least, I am free, I am free
(Verse)
If you ask the church then I am no believer
Spend Sundays asleep I’m just another dreamer
Still tryina find my home sweet home, oh I, oh I, oh I
A tak naprawdę to po raz olejny czytam Giffin choć myślałam, że raczej nie zniżę się do tego typu powieści. A jednak czytam i to po raz kolejny, trzeci już.
Tak mocno zmienia się punkt widzenia przez kilka lat. Czytam Annę Kareninę, którą to pierwszy raz czytałam właśnie w liceum... Tylu rzeczy wtedy nie widziałam... Na tamten moment była to dla mnie po prostu historia nieszczęśliwej miłości. A teraz? Teraz jest to dla mnie studium ludzkich uczuć i charakterów i to w dodatku momentami tak bardzo podobnych do mojego. Te same myśli, te same zachowania, uczucia... te same marzenia...
„Czy tak wiele jest w życiu rzeczy lepszych od ślepej miłości?"
„Tak wiele potrzeba nam rozczarowań, abyśmy zrozumieli, jak jesteśmy bezsilni wobec potęgi cudzego życia- musimy poczuć, jak przemyka obok nas w głębokiej obojętności, niczym ekspresowy pociąg.” „Wszystko toczy się naprzód za sprawą miliona instynktów przetrwania, które mamy w sobie. Być może, podobnie jak ciało, i umysł nie może odczuwać bólu z więcej niż jednego źródła jednocześnie.”
Czekam za kolejną częścią... Tak jak czekałam za Trudi Canavan... Cudowne uczucia wzbudza...
Człowiek z niczego potrafi zbudować swoje życie, wszystko od zera, od podstaw... To raz. A dwa... Zakończenie mnie praktycznie zabiło. Czasem wybiera się "mniejsze zło". Nie zawsze możesz mieć to, co wzbudza w tobie największe pragnienia, pożądanie. Czasem musisz zadowolić się tym, co masz na wyciągnięcie ręki a w ogólnym rozrachunku okaże się, że to właśnie było dla ciebie lepsze... I już nigdy nie odejdziesz.
To tylko smutek samotności
Wielka mi rzecz
codzienność
Nie mogło być inaczej
Przecież świat
Tak naprawdę tego nie chciał
zatrzymałam go na chwilę
Małą chwilę ucieczki
W marzenia
I już
Już po wszystkim
Nie bój się...