sobota, 20 lutego 2016

Dziewczyna z zapałkami

~~~~
Imię jest jak klucz, który ma dwa takie same końce i musi otwierać i mnie, i ciebie za jednym razem.

~~~~
I pomyślałam najbanalniej na świecie, jakie to niesprawiedliwe, że jest się z kimś blisko, tak blisko, że dotyka się jego myśli w głowie samym tylko spojrzeniem w oczy, że brzmienie głosu i słowa, które są z tego głosu zrobione, powtarza się sobie przed zaśnięciem, przytula się je jakby to były jakieś foniczne laleczki... a potem Ziemia obraca się  o parę stopni, wszystko znika, jak gdyby nigdy nic, jest już inna pogoda, mówi się co innego innym uszom...

~~~~
Kochankowie są dobrzy. Bez końca gładzą swoje ciała, jakby karmili się poprzez dłonie. Głaszczą się wzajemnie, jakby się chcieli namaścić blaskiem. Mrużą oczy z rozkoszy. Dotykają spojrzeniem, a widzą wargami. Ich usta są tak przewrażliwione, że samo muśnięcie oddechem zapala ognie w głębinach ciała. Języki jedwabniki. Twoje policzki szorstkie o poranku. Witaj. Dotknij mnie. Połóż się na mnie, aby świat nie zniknął. Kochankowie są dobrzy. Każdego ranka wybaczają światu. 

~~~~
Że potem trzeba będzie znów się gdzieś wyrwać, bo każda ziemia obiecana staje się potem okłamana, gdy już się ją ma pod stopami, a nie w marzeniu.'

~~~~
Po stworzeniu świata nie zostaje nic.

~~~~
Ludzie chętnie nazywają milczenie złotem, by ukryć pustkę, którą mają w głowie, albo i w sercu.

~~~~
Dzień później jego samolot oderwał się od ziemi i zniknął w niecałą minutę. On tam w środku był. Miał ze sobą całego siebie. Tu na dole nie było go ani trochę. Zostałam na tarasie widokowym jak punkt, kropka bez tekstu, na pustej kartce...

~~~~
Jak mała może być wielka miłość?

~~~~
Kamień wie jak miękki jest rzeźbiarz

~~~~
Jeśli jest jakiś dźwięk spojrzenia w siebie-to jest to zapewne nieskończony krzyk spadającego w otchłań.

~~~~
Zamknięcie powiek ucisza wszystko. Kimże jestem tam w środku, w tej bezdennej otchłani odzianej w moją skórę, z wizytówką mojej twarzy, umalowanej szminką i tuszem?

~~~~
Takiego mamy Boga, na jakiego nas stać.

~~~~
Książki to nie są czyjeś rzeczy, to są świadectwa rozumu. Książki, które czytasz, pozwalają zajrzeć ci do głowy i zobaczyć myśli, uczucia, intencje, potrzeby emocjonalne. Jeśli coś czytasz namiętnie, to znaczy, że tym właśnie jesteś. Jesteś autorem swoich lektur i one zawsze cię zdradzą!!!

~~~~
A przytulanie jest dla mnie ważniejsze niż wyznania miłosne i akty strzeliste. Gdy zamknięta w ramionach ukochanego słucham, jak pracuje ten jedyny w ludzkim ciele metafizyczny mięsień, odpychając czas w krew zamieniony, to jest tak, jakbym podsłuchiwała maszynerię ciężko pracującej wieczności, ponadludzkiej, choć przecież zanurzonej w ludzkim ciele. Zamieram wówczas, kompletnie szczęśliwa, dopuszczona do samego tabernakulum. I jestem dobra. Jestem czystą harmonią. Moja dusza i ciało przepływają jedno w drugi na znak, że są różnymi stanami tej saemej energii.

~~~~
Więc można nie marzyć o wielkiej miłości, a tylko o zdobytym z wdziękiem szczycie krawężnika...

~~~~
Czy ja się zgadzam na swoje życie, które mnie śni i trzyma w sobie zamkniętą jak ziarno, pełne i całe, widzialne, ale niewidzące? Ziarno. Kapsuła istnienia zamknięta z dołu i z góry.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz